19 maja 2008

Star Wars: Empire Strikes Back

Dziwną grę niedawno przeszedłem. Akurat, jak się zacząłem dobrze bawić, to się skończyła:) Gra owa to przeniesienie na ekran komórki środkowej części "starej" trylogii Gwiezdnych Wojen, "Imperium kontratakuje".

Jest to gra raczej zręcznościowa, choć nie typowe arcade, więc jednak umieszczę ją w dziale przygodowe. Dużo dialogów pozwala na wczucie się w akcję, osobiście natychmiast zapragnąłem by jakaś telewizja powtórzyła trylogię...


Zgodnie z fabułą wydarzeń, sterujemy poczynaniami Luke'a Skywalker i Hana Solo. Większość plansz w grze to po prostu kombinacja przycisków. Z początku należy obronić się przed atakiem na śniegowej planecie, należy okrążyć kilka razy ogromnego robota kroczącego tak, by łańcuch skrępował mu odnóża. Po drodze należy unikać wrogich myśliwców i ich lasera. Wszystko odbywa się za pomocą kombinacji "lewo-prawo", nie jest skomplikowane, ale też nie jest prymitywnie proste.

W podobny sposób odbywa się potem ucieczka Hana Solo z Gwiazdy Śmierci przez deszcz meteorów oraz nauka Luke'a u mistrza Yody.

Co prawda gra trwa jakieś 25 minut, ale i tak jest dość fajna. Choć 10,68zł bym za nią nie dał zdecydowanie:)

Brak komentarzy: