5 kwietnia 2009

Guitar Rock Tour

Już dawno temu opisałem DJ Mix Tour, czas więc najwyższy wspomnieć o znacznie ciekawszym tytule, mianowicie muzycznej grze zawierającej konkretną, dobrą muzykę, a nie ten badziew... To był żart. W DJ Mix Tour grało się świetnie, choć w realium nie lubię takiej muzyki, to w grze jednak grało się doskonale.

Ale wróćmy do Guitar Rock Tour. Gra zawiera osiem znanych gitarowych kawałków, między innymi "Smoke On The Water" Deep Purple i "Message In A Bottle" The Police. Zasada gry polega dokładnie na tym samym, co w DJ'u, mianowicie zgodnie z taktem muzyki po ekranie suną nuty, które należy w dobrej kolejności wciskać, ma się rozumieć, iż w odpowiednim momencie.



Różnice, które są natychmiast widoczne obejmują samą rozgrywkę. W DJ'u do dyspozycji mieliśmy zaledwie trzy nuty, trudność jednak polegała na tym, iż pod koniec gry należało przyciskać po dwie jednocześnie, lub trzymając którąś wciśniętą użyć kolejnej. Guitar... jest skonstruowane zupełnie inaczej. Przez cały czas trwania gry liczy się tylko zręczność we wklepywaniu nowych przycisków, nie trzeba się będzie męczyć z używaniem kilku jednocześnie... ale za to nut mamy aż pięć, od lewej do prawej obrazują je klawisze 1, 4, 5, 6 i 3. Należy się najpierw przestawić na taki system, a potem wystarczy po prostu grać...

Poziom trudności rośnie wraz z postępami naszej kariery. Do dyspozycji mamy aż pięciu gitarzystów (obojga płci), i bez wpływu na karierę możemy się pomiędzy nimi przełączać. Gra przepełniona jest rock'n'roll-owym humorem, odkryjemy także sporo tzw. "achievements", prócz trybu kariery znajdziemy także dodatkowy tryb - free play, który najlepiej jest wykorzystać do rozgrywki w większym gronie. Każda nietrafiona nuta ma odzwierciedlenie w słyszanej muzyce, gra w kilka osób po kolei jest naprawdę świetną zabawą - zwłaszcza dogadywanie innym, jak beznadziejnymi są gitarzystami :-)


Brak komentarzy: