To był zwykły dzień, pochmurny tak, jak tylko pochmurny dzień potrafi być pochmurny. Właśnie udało mi się uciec spod ostrza piły elektrycznej, nowoczesnego urządzenia, w które wyposażono niedaleki tartak. Niestety, wpadłem z deszczu pod rynnę - a konkretnie spod ostrza piły w miskę z cementem. Naturalnie natychmiast w kontakcie z moimi stopami zastygł, miałem więc spory problem w dotarciu do biura.
Jednak się udało. Czekał tu Harry, z nieodłączną flaszką taniego burbona. Powiedział, że ma sprawę, jakiś goguś poszukuje posągu przedstawiającego prawdziwą abstrakcję: kobietę bez rąk i bez głowy. Ta dzisiejsza sztuka potrafi być bardziej dosadna niż nasi lokalni gangsterzy. Oddałem się rozmyślaniom, w przerwach między jedną złotą myślą a kolejną tresując mego najbliższego przyjaciela - złotą rybkę. Potrafi siadać, potrafi się turlać - w końcu uda mi się ją też nauczyć dawać głos.
Brutalna prawda o życiu spadła na mnie niczym grom z jasnego nieba. Harry nie żyje, zastrzelony pod hotelowym oknem, ze zdjęciem przepięknej, nagiej blondyny w kieszeni swego detektywistycznego prochowca. Czy zginął ze względu na swe nie przez wszystkich rozumiane skłonności podglądacza? Czy jest w tym coś więcej?
Harry, przyjacielu... Dowiem się, kto cię zabił, choćby miała być to ostatnia rzecz, jaką zrobię w życiu. Nie licząc naturalnie wyzwania ze złotą rybką...
Dirk Dagger and the Fallen Idol to klasyczna przygodówka z gatunku "point & klick". Wcielając się w głównego bohatera obserwujemy akcję z jego oczu, zaliczając kolejne lokacje, swobodnie wędrując po mieście. Ważniejsze elementy na planszach są zaznaczone kursorem, od decyzji gracza zależy natomiast jaki zrobi z nich użytek. Gra charakteryzuje się niezwykłym humorem oraz - mimo owego humoru - całkiem przyjemnym, detektywistycznym klimatem. Przygoda tu zawarta spełnia wszystkie normy i wymogi jakie stawiać mogą nawet najbardziej wybredni gracze, czyniąc z przygody tytuł, który powinien zaliczyć każdy posiadacz telefonu wyposażonego w platformę N-Gage.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz