4 marca 2009

R.U.S.H. (Road Ultimate Speed Hunt)

Ta gra to zupełny killer, który albo podoba się w 100% albo wcale. Przede wszystkim, co natychmiast rzuca się w oczy, gra posiada absolutnie doskonałą grafikę 3D. Ulica z pędzącymi wozami wygląda po prostu doskonale. I to spodoba się wszystkim. Jednakże część odpadnie po bardziej szczegółowym zapoznaniu się z tytułem. Otóż R.U.S.H. oferuje rozgrywkę opartą na systemie starym jak świat: droga jest prosta, a kolejne pasy są losowo zajmowane przez samochody. Gracz wciela się w maniaka prędkości, który uparł się, iż w ustalonym z góry czasie będzie zaliczał kolejne odcinki drogi (checkpoint'y). Aby tego dokonać, należy po pierwsze rozpędzić wóz, a po drugie unikać zderzeń z innymi użytkownikami drogi.



Samochód rozpędza się poprzez zmianę biegów (klawisz fire). Potem pozostaje nam już tylko utrzymać go w tej prędkości do mety danego odcinka trasy. Na ekranie widać ile sekund nam pozostało, więc wszystko jest jasne.

Gra została stworzona na zasadzie gry typowo punktowej. Fani tworzą prawdziwą społeczność, należy się zarejestrować, po czym gra (gdy jej na to pozwolimy oczywiście) będzie słać nasze wyniki na ogólny serwer. Mamy kilka poziomów trudności, każdy charakteryzuje się innym wozem. Każda kolejna plansza rzecz jasna jest trudniejsza. Gra ponad dziką prędkość oferuje też coś więcej, prawdziwie ciekawy, choć nieprzyjemny widok płonącego samochodu, wyskakującego w powietrze w momencie, gdy kierowca okazał się być burakiem... Do szczęścia brakuje tylko dźwięku - muzyka co prawda jest, lecz nic ponadto nie znajdziemy. A aż się prosi o odgłosy pisku opon, ryku silnika i efektownej eksplozji w momencie zderzenia czołowego :-)


Brak komentarzy: